Krakowska policja zatrzymała współwłaściciela biura turystycznego Excalibur Tours, które w weekend ogłosiło upadłość. W tym czasie za granicą przebywali klienci biura - grupa krakowskich gimnazjalistów.
Jak poinformował PAP kierownik biura prasowego urzędu marszałkowskiego Piotr Odorczuk, grupa, którą wiadomość o sytuacji biura zastała w Paryżu, jest już w Polsce. Do Krakowa powinna dotrzeć w poniedziałek we wczesnych godzinach wieczornych. Według informacji urzędu marszałkowskiego w pechowej wycieczce objazdowej po Europie wzięło udział 39 osób, w tym 35 dzieci z 32. Gimnazjum w Krakowie. W piątek wyjechały one do stolicy Francji. Przez następnie kilka dni miały zwiedzać Europę (m.in. Amsterdam i Brukselę).
Zawiadomienie o oszustwie złożył jeszcze w sobotę jeden z rodziców, zaś następnego dnia podobne zawiadomienie złożyła dyrektor szkoły. Policjanci w pierwszej kolejności udali się do krakowskiej siedziby firmy przy ul. Karmelickiej m.in. w celu zabezpieczenia dokumentacji. Na miejscu nikt nie otwierał drzwi, biuro było zamknięte - poinformował w poniedziałek rzecznik małopolskiej policji Mariusz Ciarka. Jak dodał, nagle okazało się, że jeden ze współwłaścicieli cały czas przebywał w pomieszczeniu biura.
58-letni Kazimierz S. został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Policja wyjaśniła, że zatrzymania dokonano m.in. po to, aby uniemożliwić mataczenie w śledztwie i jak najszybciej ustalić okoliczności upadku firmy. Wszyscy klienci biura Excalibur Tours ubiegający się o zwrot pieniędzy są proszeni o kontakt z departamentem turystyki, sportu i promocji Urzędu Marszałkowskiego województwa małopolskiego. Szczegółowe informacje na temat warunków formalnych takiego zgłoszenia znajdują się na stronie: www.malopolska.pl.
Biuro było ubezpieczone. Roszczenia za imprezy turystyczne, które nie zostały zrealizowane, zostaną pokryte z gwarancji ubezpieczeniowej.
