Podróżujący dookoła świata Chińczycy wyprzedzili lubujących się w śródziemnomorskich kurortach Niemców w rankingu najwięcej wydających na podróże i podczas nich turystów - podaje Światowa Organizacja Turystyki. Już od dekady można zauważyć w światowych ośrodkach turystycznych liczne zorganizowane chińskie wycieczki, dla których zakupy w zagranicznych sklepach są numerem jeden na liście turystycznych atrakcji i obowiązków.

Reklama

Podróżując po świecie trudno nie natknąć się na zorganizowaną wycieczkę turystów z Chin. Znani są oni z zamiłowania do luksusowych podróży, drogich hoteli, najdroższego sprzętu do upamiętniania wspomnień oraz zakupów w zagranicznych sklepach. Podczas gdy dla wielu turystów pamiątką z wizyty za granicą będzie symboliczny drobiazg, Chiński turysta przywozi z podróży torebki i kreacje od światowej sławy projektantów - z Włoch Pradę, z Francji Diora i Chanel.

Tylko w ubiegłym roku chińscy turyści wydali na zagraniczne podróże 102 miliardy dolarów, wyprzedzając pod tym względem turystów z Niemiec i Stanów Zjednoczonych. To aż o 41 proc. więcej niż w roku 2011. To imponujące statystyki zwłaszcza zestawiając je z 2000 rokiem, kiedy to Chińczycy wydali na podróże jedynie 10 milionów dolarów.

Według danych Światowej Organizacji Turystki coraz więcej podróżują po świecie także obywatele klasy średniej z Brazylii i Rosji, krajów, których gospodarki rozwijają się obecnie najszybciej. Kryzys sprawił natomiast, że swoje zagraniczne wakacje najmocniej ograniczyli włoscy i francuscy turyści.

Reklama