Takie dane płyną z raportu agencji turystycznej Travelplanet.pl, która na początku listopada zanotowała 40 proc. wzrost zainteresowania wycieczkami zagranicznymi z przełomu roku, w stosunku do analogicznego okresu z roku ubiegłego. Dużym zainteresowaniem cieszą się przede wszystkim wyjazdy na narty oraz do ciepłych krajów, wśród których palmę pierwszeństwa przejęły Wyspy Kanaryjskie, detronizując wciąż nie do końca bezpieczny Egipt. Klienci Travelplanet.pl Wigilię spędzają jeszcze w kraju, jednak to właśnie w kolejnych dniach następuje prawdziwy wycieczkowy boom.

Reklama

Duże zainteresowanie świąteczną egzotyką potwierdzają także dane Internetowego Centrum Podróży eSKY.pl. Wynika z nich, że Nowy Rok w europejskich stolicach spędzi o 7 procent więcej osób niż 12 miesięcy wcześniej. Jeszcze większą popularnością cieszą się zimowe kurorty - świadczy o tym m.in. 12 procentowy wzrost zainteresowania wyjazdami w Alpy. Turystów nie odstraszają wysokie ceny, które tuż przed i zaraz po Sylwestrze są wyższe od kilkudziesięciu do nawet kilkuset procent w porównaniu do standardowych stawek całorocznych.

Dobre wyniki okresu sylwestrowego idą w parze z pozytywnymi statystyki całej zimowej oferty. Potwierdza to ekspert ds. turystyki Jakub Kromka z biura podróży "Ludzie i Świat": Nie zanotowaliśmy takiego wzrostu jak Travelplanet.pl, ale progres jest zauważalny. Wynika on jednak raczej ze zmiany mentalności Polaków, którzy coraz mniej przywiązują się do tradycji i nie mają oporów przed wyjazdem za granicę nawet w takim momencie. Kromka zaznacza jednocześnie, że Polacy zimą nie tylko wyjeżdżają, ale także kupują na potęgę wczasy letnie. Ludzie boją się zawirowań cen i coraz częściej wybierają oferty First Minute, które teraz są wyjątkowo korzystne - mówi dla DGP ekspert.

Na duże zainteresowanie zagranicznymi wycieczkami w okresie świątecznym wpływ może mieć także tegoroczny układ kalendarza. 6 dniowy urlop wystarczy, aby cieszyć się aż 16 dniowym wypoczynkiem.

Reklama