Na polski biegun zimna ptaki zlatują najpóźniej, nie tylko ze względu na dłuższą drogę do przebycia, ale głównie ze względu na klimat. Dyrektor Suwalskiego Parku Krajobrazowego Teresa Świerubska poinformowała, że w weekend można było zaobserwować pierwsze żurawie. "To namacalny zwiastun wiosny. Teraz czekamy na bociany" - powiedziała.

Reklama

Tegoroczna zima na Suwalszczyźnie była ciężka. Niemal przez cały czas były bardzo niskie temperatury. W ciągu dnia było po kilkanaście stopni mrozu, a w nocy kreska na termometrach schodziła do ok. minus 30 st. Celsjusza.

Jak poinformował Wojciech Misiukiewicz z Wigierskiego Parku Narodowego, budzą się także borsuki i jenoty. "Widziałem w lesie pierwsze zwierzęta, które się obudziły. U nas w parku także widać od kilku dni żurawie" - powiedział Misiukiewicz. Wyjaśnił, że połowa marca to w miarę normalna pora kiedy zlatują pierwsze ptaki, choć zdarzały się lata, kiedy żurawie pojawiały się na Suwalszczyźnie już pod koniec lutego.