W Londynie urodzili się Geoffrey Chaucer, John Milton, John Keats i H.G. Wells, by wymienic tylko kilka najgłosniejszych nazwisk. Turystycznymi atrakcjami są domy Charlesa Dickensa i Benjamina Johnsona, twórcy wielkiego słownika języka angielskiego. Czytelnicy mogą również zafundowac sobie wycieczkę śladami ulubionych bohaterów na czele z Sherlockiem Holmesem. TripAdvisor nazwał stolicę Zjednoczonego Królestwa "domem literatury, którą od tak dawna już znamy i kochamy".

Na drugim miejscu uplasował się Stratford-upon-Avon, gdzie urodził się William Szekspir. Trzecie miejsce przypadło Edynburgowi. Mieszkali tu klasycy literatury popularnej: Arthur Conan Doyle, Robert Louis Stevenson i Walter Scott. Współcześnie tę tradycję kontynuuje J.K. Rowling - "mama" Harry'ego Pottera.

Triumfu Brytyjczyków dopełnia czwarta pozycja Dublina, miasta unieśmiertelnionego przez Jamesa Joyce'a. Kolejne miejsca zajęły Nowy Jork i Concord w stanie Massachusetts. Dawna kulturalna stolica świata, czyli Paryż jest dopiero siódma. Ranking zamykają San Francisco, Rzym i Petersburg (ten ostatni swa sławę na Zachodzie zawdzięcza głównie twórczości Fiodorowi Dostojewskiego).

Anglosaski przechył jest w tego rodzaju zestawieniach rzeczą normalną. Podobnie jak nieobecność Polski. "Atlas literatury" pod redakcją Malcolma Bradbury'ego został przez polskiego wydawcę uzupełniony o rozdział o Mickiewiczu i naszych XX-wiecznych mistrzach pióra. Kompletnego przewodnika, który pozwoliłby fanom krajowej literatury zorganizować wycieczkę tropem ulubionych autorów i bohaterów, nikt w Polsce dotąd nie opublikował.





Reklama