Każdy szanujący się wędkarz odwiedzający Opolszczyznę musi wybrać się nad Jezioro Otmuchowskie. Właściwie nie jest to jezioro, a sztuczny zbiornik, który powstał w wyniku spiętrzenia wód Nysy Kłodzkiej po wybudowaniu mierzącej aż sześć kilometrów betonowej zapory. Jezioro jest siedliskiem wielu gatunków ryb. Łowić tu można, zarówno z brzegu, jak i z łodzi, m.in.: leszcze, sandacze, karpie, okonie, amury, płocie, karasie srebrzyste. Otmuchów znany jest przede wszystkim ze swych zasobów sandacza i leszcza. Zbiornik pozbawiony jest jednak charakterystycznych punktów orientacyjnych. Dlatego przed wybraniem się na połów warto przekopać się przez fora internetowe albo uważnie obserwować miejscowych wędkarzy - oni doskonale znają ten zbiornik i nie wybierają miejsca przypadkowo.
Warte uwagi jest także samo ujście rzeki Nysy do Jeziora Otmuchowskiego. Wędkarze zasadzają się tam na bolenie, jazie, okonie, szczupaki czy węgorze. Późną wiosną i latem nocne połowy to tam niemal rytuał. W ubiegłym roku mniej odpornych odstraszał niski poziom wody i... atakujące wieczorami komary.
Wyjątkowe wrażenia wizualnie gwarantuje wizyta nad Małą Panwią. Wijąca się wśród lasów i wydm malownicza rzeka to siedlisko okoni, szczupaków, sandaczy i jazi. Czasem zdarzy się boleń albo kleń. Im wyżej w biegu rzeki, tym woda jest czystsza. Wędkarze często polecają sobie wizytę w mieście Ozimek albo w okolicach ujścia Małej Panwi do Jeziora Turawskiego - tam zdarza się wyciągnąć karpia, krąpia czy leszcza.
Samo Jezioro Turawskie także jest ciekawe pod względem wędkarskim. Dwa lata temu rozgrywano tu nawet mistrzostwa Polski w spinningu. Amatorzy wędkowania najczęściej łapią leszcze, sandacze, nieduże okonie i szczupaki.
Swoich sił spróbować mogą także miłośnicy pstrąga. Ta pyszna ryba występuje m.in. w rzece Biała Głuchołaska w okolicy Głuchołazów. Ale tu ważna uwaga: wydzielono odcinki z zakazem połowu, a także odcinek "złów i wypuść" oraz miejsca, gdzie łowić można na haczyki bezzadziorowe albo tylko na sztuczną muchę. Na sztuczne przynęty pstrąga łowić można także na Opawicy od granicy z Czechami do ujścia do Opawy, jak również na Jemielnicy od źródeł do ujścia do Małej Panwi (także przynęty sztuczne).
Informacje o łowiskach na Opolszczyźnie można znaleźć m.in. tutaj.
