Śnieżne serce Andaluzji

Góry Betyckie to jeden z najbardziej wysuniętych na południe łańcuchów górskich Europy, a z pewnością najdalej wysunięte szczyty, na których można uprawiać narciarstwo. Fakt, że pokrywa śnieżna zalega tutaj od końca listopada do maja może dziwić, choćby ze względu na szerokość geograficzną, na której Sierra Nevada się znajduje, ale istnieje ku temu dobre wytłumaczenie. To pasmo górskie należy do jednych z najwyższych w Europie, z najwyższym szczytem Mulhacén, który znajduje się na 3478 m n.p.m. Wysokość i masy wilgotnego morskiego powietrza, które się na tych górach zatrzymują, czynią tutejszy sezon narciarski długim i obfitym w biały puch.

Reklama

U podnóża stoków znajdziemy kurort Pradollano, który powinien zaspokoić wszystkie nasze potrzeby. Można tu znaleźć wiele hoteli i kwater, sklepów i wypożyczalni ze sprzętem, jak również restauracji i klubów nocnych. Z racji swojego położenia w Pradollano mamy unikalną okazję do posilenia się świeżymi owocami morza po ciężkim i długim dniu spędzonym na stoku. A ten będzie wyjątkowo długi, gdyż jeśli chodzi o ilość światła słonecznego, to Sierra Nevada bije na głowę całą swoją europejską konkurencję.

GórySierra Nevada mają do zaoferowania prawie 100 km tras narciarskich, w tym 18 tras zielonych, 42 niebieskie, 53 czerwonych, 7 czarnych i snowpark, także narciarze i snowboardziści będą mieli co robić. Odważniejsi mogą spróbować off-piste'u – można tu znaleźć wiele dziewiczo świeżego puchu i dużo przestrzeni, w końcu stacja narciarska i wszystkie stoki znajdują się powyżej granicy drzew. Znajdziemy tutaj również trasy do biegów narciarskich i okazję na spróbowanie jazdy psimi zaprzęgami.

Reklama

Do Pradollano łatwo jest się dostać z Malagi i Grenady – kursują tutaj busy i taksówki. Wypad w te okolice to świetna okazja do zwiedzenia tych pięknych miast. Zmęczeni narciarskimi wyczynami zawsze też możemy udać się na tak bliskie plaże Costa del Sol.

Królewskie Pireneje

Hiszpanię zdobi na szczęście wiele ośnieżonych szczytów, a te najpiękniejsze znajdziemy w łańcuchu górskim rozdzielającym Hiszpanię i Francję. Zarówno Pireneje katalońskie i aragońskie są usiane ośrodkami narciarskimi, od luksusowych i prestiżowych zaczynając, na skromnych i kameralnych kończąc. Spróbujmy przybliżyć sobie kilka z nich.

Najpopularniejszym kurortem zimowych katalońskich Pirenejów jest Baqueira-Beret, leżący w malowniczej dolinie Aran. Jego bliskie morza położenie odpowiada za obfite opady śniegu o pożądanych przez narciarzy właściwościach, a poza tym tworzy to przyjemniejszy i cieplejszy klimat od alpejskiego. Na tutejszych stokach znajdziemy prawie 100 tras zjazdowych o zróżnicowanym poziomie trudności oraz przestrzeń do biegów narciarskich. Po nartach powinniśmy spróbować lokalnego życia nocnego i kuchni – tutejsze après-ski nie ma sobie równych. Przy szczęściu spotkamy jakiegoś członka rodziny królewskiej, która posiada dom w miejscowości i to właśnie tutaj spędza swoje narciarskie wakacje.

Reklama

Na pełnym życia Baqueira-Beret nie kończą się tutejsze ośrodki narciarskie. Kurorty Masella i La Molina połączone są ze sobą kolejową linową, razem tworzą obszar zwany Alp 2500, czyli ponad 130 km tras narciarskich. Masella jest ponadto słynna dzięki swoim imponującym widokom na dolinę Cerdanya. Te dwie miejscowości należą do jednych ze spokojniejszych w okolicy. Dobrym miejscem na uniknięcie tłumów turystów jest Espot Esqui. Na poszukiwania najwyższych gór powinniśmy udać się do Boí Taüll, gdzie teren do jazdy na nartach i desce rozciąga się na wysokości 2020-2751m n.p.m. Do wygodnych ze względu na dojazd z Barcelony i Girony zaliczają się kurorty w Port del Compte, Tavascan, Rasos de Peguera, Vallter 2000 oraz Vall de Nuria.

W aragońskich Pirenejach znajdziemy najstarszy ośrodek narciarski w Hiszpanii – Candanchu. Siłą rzeczy znajduje się tutaj jedna z najstarszych i najlepszych szkółek narciarskich w kraju, a szeroka oferta tras o różnych poziomach trudności sprawia, że jest to idealna destynacja dla początkujących i średnio-zaawansowanych narciarzy. Miejscowe dębowe lasy są piękną scenerią do uprawiania biegów narciarskich. W poszukiwaniu różnorodnych wrażeń powinniśmy udać się do Formigal – największego hiszpańskiego kurortu zimowego. Formigal może pochwalić się 137 km tras rozkładającymi się na terenie łączących się siedmiu dolin. Są tutaj też dwa snowparki i szlak do jazdy po muldach. Sam pobyt w Formigal dostarczy nam wspomnień na lata, a to tylko jeden z listy wielu hiszpańskich ośrodków narciarskich.

Góry Betyckie czy Pireneje – nieważne co wybierzecie, bo Tanie loty do Hiszpaniipozwalają dotrzeć i w te pierwsze, i w drugie. Lecąc w Góry Betyckie trzeba szukać ofert do Alicante lub Malagi, a w Pireneje dojedzie się z lotniska z Barcelony.