Protest ma potrwać od rana do końca pierwszej zmiany, czyli do godz. 14. Wiadomo już, że największy niemiecki przewoźnik Lufthansa odwołał około 600 lotów krajowych i zagranicznych. Do strajku wezwał związek zawodowy Verdi grupujący także przedstawicieli innych pracowników sektora publicznego.

Reklama

Związkowcy chcą wzrostu płac o 3,5 procent i dodatku w wysokości 100 euro miesięcznie dla około 2 milionów pracowników sektora publicznego. Rząd zgadza się na podwyżkę, ale o niższą kwotę.

Na lotnisku we Frankfurcie w strajku będzie uczestniczyć prawie półtora tysiąca osób. Przestoje spodziewane są też w portach lotniczych: Kolonia-Bonn, w Duesseldorfie, Hamburgu, Hanowerze, Stuttgarcie i Monachium.