Zwykle jest to radosny okres pikników, podziwiania obsypanych kwiatami drzew w parkach, ale w tym roku cieniem rzuca się na sakurę niedawne tragiczne w skutkach trzęsienie ziemi i fala tsunami, a także wciąż kryzysowa sytuacja w zniszczonej przez żywioł elektrowni atomowej w Fukushimie.

Reklama

W Japonii monitorowane są wyznaczone drzewa wiśni w poszczególnych regionach. Nadejście sakury ogłasza się, gdy na tych drzewach pojawi się co najmniej pięć kwiatów.

W Tokio "oficjalne wiśnie" rosną na terenie shintoistycznej świątyni Yasukuni. Oczekuje się, że wszystkie wiśniowe drzewa wejdą w stolicy w fazę pełnego rozkwitu mniej więcej za tydzień.