Branża turystyczna liczy na dobry rok 2012.
– Sprzedaż wycieczek na przyszłoroczny sezon letni jest wyższa o 50 proc. – zauważa Marek Andryszak, prezes TUI Poland. Wzrosty notuje też Itaka. Przyczyną obecnej wysokiej sprzedaży wycieczek zagranicznych na lato jest to, że w ramach tzw. first minute biura proponują teraz wycieczki tańsze nawet o 40 proc. w stosunku do cen katalogowych.
Tymczasem słaby złoty i wysoka cena ropy powodują, że wakacje za granicą powinny w tym roku zdrożeć. Szacunki mówią o wzroście rzędu 5 proc. Aby zniwelować tę różnicę, biura np. szukają tańszych hoteli. Przykładem jest TUI.
– W 57 proc. nasza oferta składać się będzie z obiektów czterogwiazdkowych – mówi Piotr Haładus z TUI Poland. Jeszcze nie tak dawno firma słynęła z tego, że oferuje pobyty w pięciogwiazdkowych budynkach. Zejście na niższe piętro oznacza silne uderzenie w Itakę, obecnego lidera rynku. I rzeczywiście – TUI nie kryje, że w ciągu trzech lat chce wyjść na prowadzenie.
Reklama
TUI jednak ma chętkę na udziały w rynku, które teraz należą do Rainbow Tours, Triady czy Logos Tour, które specjalizowały się w wycieczkach objazdowych. W tym roku więc TUI wprowadziło do sprzedaży tego typu imprezy.
Reklama
– W ciągu dwóch lat chcemy obsługiwać połowę tego segmentu. Obecnie stanowi on 10 proc. całości rynku wycieczek zagranicznych – podkreśla Piotr Haładus.
TUI stawia też na tańsze kierunki. Dzięki rosnącemu zainteresowaniu wyjazdami do Hiszpanii ceny pobytu w tym kraju spadły dla Polaków o 15 proc. TUI proponuje nowe miejsca w tym kraju – Menorkę i Huelvę. Oprócz tego w ofercie pojawiły się wycieczki lotnicze do Dubrownika i Splitu w Chorwacji oraz Warny w Bułgarii.
Konkurencja nie zamierza poddawać się bez walki. Rainbow Tours także zwiększyło liczbę hoteli w swojej ofercie o 140 hoteli. Wśród nowych kierunków ma Algarve w Portugalii, Costa Dourada w Hiszpanii oraz Cypr i Korfu.
Lider, czyli Itaka, planuje zwiększenie obrotów z 1,1 mld zł w tym roku do 1,35 mld zł w 2012 r. oraz chce obsłużyć 550 tys. klientów. Itaka także stawia na tańsze kraje.
– Uruchamiamy wyloty do Gruzji oraz do Chorwacji. Zwiększamy też ofertę do Bułgarii, na którą zaproponujemy też bardzo korzystne ceny. Mamy w ofercie także Peloponez, Riwierę Lizbońską oraz wracamy do Sardynii, z której wycofaliśmy się dwa lata temu – zaznacza Piotr Henicz, wiceprezes Itaki.
Nawet Triada, która obecnie szuka inwestora, stawia na nowości. Znajdziemy wśród nich Meksyk i Kubę, miejsca obecne dotąd jedynie w zimowym katalogu. Poza tym, w przeciwieństwie do innych graczy, stawia na hotele ekonomiczne, czyli 2 – 3-gwiazdkowe.
Biura rezygnują za to z krajów Afryki Północnej, skąd rewolucje wypłoszyły turystów.