Według danych nepalskiego Urzędu Imigracyjnego cytowanego przez dziennik "The Kathmandu Post" w 2020 r. kraj odwiedziło 230 tys. obcokrajowców, w tym tylko 15 tys. między kwietniem a końcem grudnia.

W połowie marca przestano wydawać wizy dla turystów, a dopiero w połowie października wpuszczono ich z powrotem. I to tylko osoby, które chciały pójść na trekking lub wspinać się w górach - tłumaczy PAP Pema Ghising, który jest przewodnikiem górskim w rejonie Manaslu.

Reklama

Pandemia gorsza niż wojna

Ze statystyk ministerstwa ds. turystyki wynika, że gorzej było 34 lata temu. Nawet dziesięcioletnia wojna domowa z połowy lat 90. nie odstraszyła odwiedzających kraj tak jak pandemia - w czasie konfliktu najgorszy był 2002 r., gdy rok po zamachu pałacowym Nepal odwiedziło 275 tys. turystów. W 2015 r., gdy kraj dotknęło trzęsienie ziemi i indyjska blokada ekonomiczna, w Nepalu było ponad pół miliona zagranicznych gości.

Reklama

W 2020 r. według założeń władz mieliśmy mieć 2 mln turystów. Zbudowano całą kampanię promocyjną, ale przez pandemię wszystko zostało zaprzepaszczone - mówi PAP Raju Gurung, hotelarz i organizator turystyczny z Katmandu.

W 2019 r. Nepal odwiedziło 1,2 mln turystów i według oficjalnych danych cytowanych przez tygodnik "Nepali Times" przyniosło to krajowi 700 mln USD, co stanowiło 8 proc. nepalskiego PKB. Około miliona osób jest zatrudnionych w branży turystycznej.

Koronawirus uderzył w turystykę

Reklama

Pandemia mocno uderzyła w turystykę, takie hotele jak Annapurna są zamykane i wiele osób straciło pracę - mówi Gurung. Pod koniec grudnia 2020 r. pięciogwiazdkowy Hotel Annapurna położony w pobliżu nowego pałacu królewskiego, ogłosił zamknięcie. W hotelu otwartym w 1965 r. na reprezentacyjnej alei Durbar Marg pracę straciło 360 osób.

Po kilku miesiącach bezczynności w rodzinnej wiosce, gdy już odwołano krajową kwarantannę, wróciłem do Katmandu i zacząłem jeździć w Pathao - opowiada były przewodnik górski Pema Ghising, który obecnie wozi motorem pasażerów, korzystając z popularnej aplikacji podobnej do Ubera. 30-latek zarabia ok. 500 rupii (ok. 15 zł) dziennie.

W połowie grudnia 2020 r. władze Nepalu przywróciły po kilku miesiącach wydawanie wiz turystycznych. Nepal nie posiada jednak placówki dyplomatycznej w Polsce, dlatego polscy turyści muszą starać się o pozwolenie na wjazd przez nepalskie agencje turystyczne lub o wizę w nepalskim konsulacie w Berlinie.

Branża turystyczna czeka teraz na szczepionki i turystów - zaznacza Gurung.