W biurze podróży kupisz nie tylko wczasy. Jak czytać oferty?
1 Wycieczki mogą trwać tyle co i wczasy, czasem nawet dłużej, ale ich program jest znacznie bogatszy w miejsca do zwiedzania i nie pozwala zaszyć się w pokoju z obsługą all inclusive. Jeżeli tego typu podróż ma charakter objazdowy, trzeba się liczyć ze zmianami hoteli. Warto sprawdzić, czy cały czas uczestnicy będą pod opieką polskiego opiekuna, który służy też za przewodnika. Idąc na rękę tym, którzy chodzą własnymi ścieżkami, biura podróży wliczają coraz więcej czasu na samodzielne poznawanie nowych miejsc. Wszystko ma jednak dwie strony. Pojawiają się oferty, które obejmują np. tylko dwa noclegi z śniadaniami i zwiedzanie kilku obiektów w ciągu trzech dni – i cztery dni zupełnie wolne, tj. bez zagwarantowanego noclegu. Niestety nie zmniejsza to znacząco ceny takiej wycieczki w porównaniu do tych z pełnym programem. Na co uważać? Trzeba uważnie czytać programy wycieczek i sprawdzać, ile noclegów organizuje biuro podróży, jakim językiem włada opiekun, czy wszystkie bilety wstępu i opłaty dla przewodników są wliczone w cenę (zwykle nie wszystkie). Minusem tego rodzaju wypoczynku jest znalezienie się w dużej grupie dość przypadkowych ludzi z różnych środowisk, z różnymi wyobrażeniami o wakacjach. Ponadto nie każdemu może podobać się w całości plan zwiedzania. Mimo to ten sposób poznawania nowych miejsc jest wygodny dla osób, które lubią historię i interesują ich inne kultury, ale nie władają dobrze językami obcymi lub nie mają czasu na zorganizowanie sobie wymarzonego wyjazdu z wszystkimi detalami takim jak wiza czy transport na miejscu.
Shutterstock
2 City Break to nowe rozwiązanie dla tych, którzy w podróżach cenią sobie wolność wyboru i nie chcą biegać za przewodnikiem, zaliczając wszystkie sztampowe atrakcje danego miejsca. Oferta City Break to kombinacja tanich biletów lotniczych i sprawdzonych hoteli. Dzięki temu dostaje się najniższą cenę. W pakiecie znajduje się też najczęściej ubezpieczenie. Takie wyjazdy nie trwają długo, zwykle 3-4 dni, tyle ile wolnego można wygospodarować sobie w pracy czy na uczelni. W pakiecie dostaje się też zwykle mini-przewodnik z polecanymi atrakcjami, miejscami, w których warto zjeść, i pomysłami na spędzenie wolnego czasu, ale idea jest taka, że każdy wybiera to, co go najbardziej interesuje w danym miejscu. Takie oferty można zobaczyć na stronie City Break Rzym. City Break z założenia ma być tanim wyjazdem, co w standardzie europejskim oznacza nie przekraczanie kosztu 1200 złotych za osobę i to w szycie sezonu turystycznego. Poza nim ceny powinny mieścić się w budżecie nawet 800 złotych. Biura podróży często pod nazwą City Break sprzedają zwykłe wycieczki z pilotem i programem do realizacji, więc trzeba dokładnie przyglądać się propozycjom. Na stronie City Break znajdują się tanie oferty, a Centrum Rezerwacji zapewnia pomoc np. w kupieniu karnetów niektórych europejskich stolic. Dzięki takim kartom nie trzeba stać w kolejkach przy każdej atrakcji i przepłacać za bilety.
Shutterstock / Picasa
3 Nie zawsze skorzystanie z pośrednika oznacza drożyznę. Biura podróży oferują czasami loty czarterowe. Dzieje się tak, gdy wycieczkę kupiło mniej osób albo gdy ktoś zrezygnował. Dzięki temu możemy dostać bilety lotnicze tak tanie, jak u przewoźników low cost, ale w ciekawszych kierunkach. Jedynym minusem jest to, że trzeba się dopasować do daty wylotu i powrotu. Podobnie bywa z hotelami. Jeżeli biuro podróży ma podpisaną umowę z danym obiektem, ale nie sprzeda wycieczek, może znacznie zejść z ceny. Aby upewnić się, że osiągnęliśmy najlepszą stawkę, porównajmy ją nie tylko ze stroną internetową hotelu, lecz także z serwisami zbierającymi oferty noclegów (np. booking.com). Najczęściej biura podróży nie oferują osobnej usługi wynajęcia samochodu. Robią to przy okazji wczasów all inclusive, jeżeli nie gwarantują one wycieczek w cenie. Chętnie podejmują się tego portale związane z biletami lotniczymi, (np. FRU.pl).
Media
4 Jadąc z biurem podróży, nie mamy zwykle problemu z wizami, bo formularze wypełnia się pod opieką doświadczonych pracowników. Prowizje bywają różne, ale zwykle nie są to duże koszta. Warto się jednak nad tym zastanowić, ponieważ większość państw, do których się lata, daje możliwość zakupu wiz na lotniskach (nie zawsze na przejściach lądowych) lub przez Internet, co bardzo upraszcza procedurę. Strona Ministerstwa Spraw Zagranicznych zawiera te i inne informacje, dotyczące waluty, języka, przepisów celnych itd.
Shutterstock