71-letni sułtan przyleciał na południe Chorwacji na tygodniowy odpoczynek. Wraz ze swą świtą mieszkał w dwóch najbardziej luksusowych hotelach Dalmacji - Libertas Rixos i Hilton Imperial.
Qaboos bin Said al Said był bardzo zadowolony z warunków pobytu, szczególnie w pierwszym z obiektów. W nagrodę każdemu z pracowników, począwszy od dyrektora a skończywszy na sprzątaczkach, wręczył po 450 dol. napiwku.
Sułtan z Omanu nie omieszkał nagrodzić też osób zatrudnionych w Hiltonie, choć - według portalu dubrovniknet - stawki były niższe i wynosiły od 100 do 300 dol. Łącznie na same napiwki wydał ok. 60 tys. dol. (ok. 190 tys. złotych).
Qaboos bin Said al Said pływał po Adriatyku własnym statkiem, a na dalsze podróże wybierał się helikopterem, który miał lądowisku na tym ekskluzywnym obiekcie pływającym.