Pomysłodawcą i jednym z uczestników wyprawy jest świętokrzyski ambasador Fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty Robert Biernacki. Jak powiedział, wspólnie z prezesem kieleckiej Fundacji Regionalis, Tomaszem Kosińskim, mają zamiar przejechać przez Słowację, Węgry, Rumunię, Mołdawię, Ukrainę, Serbię, Chorwację, Słowenię, Austrię i Czechy. Łącznie 4005 kilometrów w ciągu 11 dni.

Reklama

Odwiedzimy siedem polskich placówek dyplomatycznych i kilka organizacji polonijnych. Będziemy prezentować dokonania Fundacji Poza Horyzonty, zdjęcia i filmy z wypraw Jaśka Meli z osobami niepełnosprawnymi. Nie ukrywam, że liczymy także na nawiązanie kontaktów z podobnymi organizacjami zagranicznymi, szczególnie w Austrii. Wszędzie zostawimy przesłanie o wsparcie fundacji - zapowiada Biernacki.

Wyprawa jest także rozpoczęciem kampanii społecznej dedykowanej mieszkance Świętokrzyskiego - Joannie Żelezik. 28-letnia matka trójki dzieci, ze względu na chorobę onkologiczną, przeszła amputację lewej nogi. Potrzebuje pomocy w zebraniu 80 tys. złotych na protezę. Jest jedną z podopiecznych Fundacji Jaśka Meli.

Koszty wyprawy to około 3,5 tys. złotych, które wydamy głównie na paliwo i niezbędne opłaty drogowe. Sami mamy zamiar jeść prowiant zabrany z Polski, samochód jest przygotowany do tego, żeby w nim spać, jeśli nie znajdziemy tanich schronisk. Mamy nadzieję, że pokażemy, jak dzięki wsparciu ludzi i organizacji dobrej woli, za tak nieduże nakłady można nagłośnić działania fundacji - powiedział Tomasz Kosiński.

Fundacja Poza Horyzonty została założona w 2008 roku przez Jaśka Melę, polskiego polarnika, najmłodszego w historii zdobywcę biegunów północnego i południowego w ciągu jednego roku. Mela jest równocześnie jedyną osobą niepełnosprawną, która dokonała takiego wyczynu.