Słowacy od wielu lat zamykają na okres zimy szlaki wysokogórskie. TANAP - słowacki park narodowy - tłumaczy obowiązywanie zakazu względami ochrony przyrody, jak i zapewnienia bezpieczeństwa turystom. A to oznacza, że między innymi do połowy czerwca niemożliwe jest wejście od słowackiej strony na Rysy.
Ratownik TOPR Adam Marasek ostrzega, że Słowacy bezwzględnie wyłapują turystów łamiących obowiązujący od dziś zakaz.
Można tylko wędrować do schronisk po stronie słowackiej i do tak zwanej magistrali turystycznej. Straż parku po stronie słowackiej pilnuje - mówi Adam Marasek. Turyści nie dostaną się jednak do Chaty pod Rysami, która zimą jest nieczynna. A za złamanie zakazu i wyjście w słowackie Tatry powyżej schronisk grożą wysokie mandaty.
Warto jednak zaznaczyć, że zakaz ten nie obowiązuje wszystkich. Po wysokogórskiej części słowackich gór mogą się poruszać taternicy.