Pomiędzy Kołobrzegiem a Nexö kursuje w sezonie, od kwietnia do października polski prom pasażerski "Jantar, który w tym roku połączy też Nexö z Darłowem, ale zaledwie czterema rejsami zaplanowanymi na lipiec i sierpień. Prom zabiera ponad 280 pasażerów, ale nie jest przystosowany do przewozu samochodów.

Reklama

Taki właśnie pasażersko - samochodowy prom jest konieczny na tej linii twierdzą Duńczycy. Obok stworzenia w ten sposób połączenia towarowego chcą oni ułatwić dotarcie na wyspę polskim zmotoryzowanym turystom.



Nexö i jego okolice odwiedza co roku coraz więcej Polaków. Wynajmują oni na wyspie domki letniskowe. Chcąc dojechać tam z samochodami muszą korzystać z niemieckich promów pływających z Sassnitz. Nowe połączenie także zachęci duńskich turystów do odwiedzenia Polski i polskiego wybrzeża. Ułatwi ponadto, wymianę handlową.