Po Bogocie i Rzymie kolejne miejsca zajmują Dublin (246 godzin rocznie w korkach), Paryż i Rostów nad Donem ( po 237 godzin) oraz Londyn (227 godzin).
Wyniki analizy sytuacji na drogach w 200 miastach w 38 krajach, przeprowadzonej przez międzynarodowy serwis informacyjny dla kierowców Inrix, wywołały zdumienie i zaniepokojenie we Włoszech, także dlatego, że w rankingu najbardziej zakorkowanych metropolii na siódmym miejscu jest Mediolan. Tam kierowcy tracą co roku 226 godzin. Florencja jest na 15. miejscu (195 godzin), a Neapol na 17. (186 godzin).
Włoska partia Zielonych, komentując te rezultaty podkreśliła, że godziny stracone przez kierowców na ulicach w miastach to kolejny, oprócz groźnego poziomu smogu, czynnik obniżający jakość życia w nich. Zieloni przypomnieli, że liczba samochodów we Włoszech jest jedną z najwyższych w Europie. Ugrupowanie zaapelowało do władz Rzymu i Mediolanu o podjęcie działań na rzecz rozwoju transportu publicznego. Konieczne jest, podkreślono, drastyczne ograniczenie ruchu prywatnych aut.