Lotnisko wyjaśniło, że trzy niedzielne loty (rotacje z Warszawy do Londynu i z powrotem) odwołane zostały przez PLL LOT. Jeden start do stolicy Wielkiej Brytanii, który miał się odbyć w niedzielę, został przesunięty na poniedziałek (Wizz Air), o ile warunki pogodowe na to pozwolą.
Służby prasowe zapewniły, że w poniedziałek lotnisko powinno pracować zgodnie z rozkładem. Zastrzegły jednak, że "sytuacja jest dynamiczna".
Skutkami przechodzącego przez Wyspy Brytyjskie sztormu Ciara są dziesiątki odwołanych lotów, ograniczony ruch pociągów, ostrzeżenia przed podtopieniami. Wydane przez meteorologów alerty pogodowe będą obowiązywać co najmniej do północny w niedzielę.
Wiatry w całej Wielkiej Brytanii przekraczają prędkość 100 km/godz., a rekordowo silny, w miejscowości Aberdaron w północno-zachodniej Walii, osiągnął nawet 149 km/godz. W niektórych miejscach w północnej Anglii i północnej Walii poziom opadów przekroczył już 100 mm.
Linie lotnicze British Airways oraz Virgin Atlantic odwołały łącznie kilkadziesiąt lotów z londyńskich lotnisk Heathrow, Gatwick i London City. Wstrzymane lub bardzo ograniczone jest także kursowanie promów, zarówno tych przez Morze Irlandzkie, jak i przez kanał La Manche. Zaledwie drugi raz w historii zamknięto ruch na Humber Bridge w pobliżu Kingston upon Hull we wschodniej Anglii, który jest jednym z najdłuższych na świecie mostów wiszących.
Jako pierwsza informację o odwołanych lotach podała TVN24.