Pierwszy miesiąc zniesienia restrykcji wprowadzonych z powodu pandemii koronawirusa minął na włoskich plażach pod znakiem kryzysu. Największy zanotowano na Sardynii, gdzie liczba gości spadła o 80 procent.
Nad morzem w stołecznym regionie Lacjum i w Molise zanotowano spadek osób na plażach o 75 procent, w Kampanii o 70 proc.
Zatłoczone zawsze plaże w Emilii-Romanii, Ligurii i Apulii zanotowały o około 40 procent gości mniej niż przed rokiem. O jedną trzecią osób mniej wypoczywało w czerwcu na wybrzeżu Toskanii.
Branża właścicieli i najemców plaż zaznaczyła, że podczas tegorocznego, rozpoczętego z opóźnieniem sezonu sytuacja powinna poprawić się w ciągu dwóch następnych miesięcy.
Wiele osób już zarejestrowało na ten okres miejsca dla rodzin. Rezerwacje są przyjmowane w związku z koniecznością ograniczenia liczby obecnych i wymogiem dystansu społecznego.