Podobnie jak w Polsce 1 maja jest w Holandii dniem wolnym od pracy, ale część urzędów i firm nie pracuje tam również 4 maja, kiedy przypada święto pamięci Holendrów poległych w wojnach (Dodenherdenking) oraz 5 maja, który jest Dniem Wyzwolenia.
Dziennikarze RTL zapytali pięć portali rezerwacyjnych: Roompot, Natuurhuisje.nl, Micazu i HISWA-Recron oraz Center Parks, jak kształtują się ceny wynajmu domków, ile kosztują noclegi w ośrodkach wczasowych i miejsca na polach kempingowych.
Z ustaleń stacji wynika, że ceny wzrosły średnio o jedną czwartą w porównaniu z ostatnimi latami. Rośnie też popyt, co jest związane z pandemią Covid-19. Rząd zaleca powstrzymanie się od zagranicznych wyjazdów turystycznych.
Pierwszy przypadek Covid-19 w Holandii ogłoszono 27 lutego 2020 roku, krótko później, 12 marca, rząd zaczął wprowadzać coraz ostrzejsze restrykcje. Wstrzymano ruch samolotowy z niektórymi krajami, a wiele krajów wprowadziło własne restrykcje dotyczące przyjmowania zagranicznych podróżnych.
Luzowanie obostrzeń
Od 28 kwietnia br. rząd będzie luzował obostrzenia związane z pandemią. Zniesiona ma zostać godzina policyjna oraz otwarte będą ogródki gastronomiczne, co - jak się oczekuje - pozytywnie wpłynie na krajową turystykę.
Podczas majówki kwatery będą z pewnością prawie pełne. Szczególnie popularne jest wybrzeże – powiedział RTL Gerard Gielen z Wydziału Turystyki Uniwersytetu w Bredzie.
Pomimo wzrostu cen praktycznie nie ma już wolnych miejsc, które można byłoby zarezerwować na majowy weekend. Rzecznik Roompot powiedział stacji, że obłożenie jest pełne. Podobnie w Micazu, gdzie dostępnych jest jedynie 3 proc. domków do wynajęcia.
Z raportu Holenderskiego Urzędu Statystycznego (CBS) wynika, że statystyczny krajowy turysta wyjeżdża na wakacje 2,4 raza w ciągu roku i spędza w ten sposób 21 dni. CBS prognozuje, że coraz więcej Holendrów w obawie przed koronawirusem będzie spędzać wypoczynek w kraju.