To element kampanii wizerunkowej Krakowa, która ma na celu odbudowę lokalnego rynku turystycznego po pandemii koronawirusa i zwiększenie zainteresowania kulturalną ofertą miasta.
Mamy nadzieję, że atrakcyjna cena biletów MPK będzie dla turystów dodatkową zachęta, by zostać na kilka dni w Krakowie - mówił PAP kierownik biura prasowego w Urzędzie Miasta Krakowa Dariusz Nowak.
Tańsze bilety dla turystów
Niższe ceny biletów MPK mają też zachęcić turystów do rezygnacji z samochodu i poruszania się po Krakowie transportem zbiorowym, a w konsekwencji - do ograniczenia ruchu pojazdów i jego uciążliwości dla środowiska.
Taka ulga jest wprowadzana po raz drugi. Bilet 72-godzinny normalny kosztuje 50 zł, a z ulgą – 25 zł.
Zarząd Transportu Publicznego wyliczył, że jeśli z ulgowych biletów skorzysta w sezonie turystycznym 3 tys. osób, to wpływy ze sprzedaży biletów do budżetu miasta zmniejszą się o ok. 75 tys. zł. Obliczeń dokonano na podstawie zeszłego roku, kiedy od początku lipca do końca września sprzedano 1761 ulgowych biletów 72-godzinnych. Nie wszyscy turyści korzystali z tego, ponieważ wiele zabytków i atrakcji znajduje się na terenie Starego Miasta i Kazimierza i wiele osób porusza się pieszo. W tym roku zmiana polega na tym, że ulgi będą obwiązywać nie tylko w samym mieście, ale także w strefach biletowych poza nim.
Program #zwiedzajKraków daje dostęp do rabatów w obiektach noclegowych (obecnie w blisko 80), muzeach, atrakcjach turystycznych, lokalach gastronomicznych, usługowych, rekreacyjnych czy na zakupach.
Kartę #zwiedzajKrakow mogą otrzymać turyści, którzy spędzą przynajmniej jedną noc w obiekcie noclegowym będącym partnerem programu; jest ona wydawana w recepcji. W ubiegłym roku goście pobrali 12 tys. 250 takich kart.