Według danych UNWTO, działającej pod egidą ONZ, Francja zachowa w tym roku pozycję lidera w dziedzinie turystyki, wyprzedzając Stany Zjednoczone.

Reklama

Poinformował o tym w czwartek media w Madrycie sekretarz generalny UNWTO Taleb Rifai. Oficjalny ranking zostanie opublikowany w styczniu przyszłego roku, jednak - według Rifaia - dwa pierwsze miejsca w tym zestawieniu są już przesądzone.

Nie jest pewne, kto zajmie w tym roku trzecie miejsce, gdyż Chiny i Hiszpania odnotowały do tej pory podobną liczbę turystów. Wydaje się jednak - zdaniem szefa UNWTO - że to właśnie Państwo Środka ma większe szanse na zajęcie miejsca na podium. "Chiny zdecydowały kilka lat temu, że turystyka powinna być filarem ich gospodarki i to działa" - podkreślił Rifai. Dodał, że ten kraj w 2000 roku gościł tylko 8 milionów turystów, podczas gdy w ubiegłym było ich już sześć razy więcej.

Według sekretarza generalnego UNWTO, centrum światowej turystyki przesuwa się w stronę Chin, generalnie - w kierunku Azji. Coraz więcej przybyszy goszczą Korea Południowa i państwa południowo-wschodniej części kontynentu azjatyckiego.

W ubiegłym roku w rankingu również zwyciężyła Francja, która przyjęła 74,2 mln turystów, za nią uplasowały się USA z 54,9 mln odwiedzających. Kolejne miejsce zajęły wówczas Hiszpania (52,2 mln) i ChRL (50,9 mln).

Światowa Organizacja Turystyki zaznacza, że kończący się rok przyniósł poprawę sytuacji w światowej turystyce. Według niepełnych jeszcze danych, wzrost liczby turystów w 2010 roku wyniesie 5-6 proc. w porównaniu do najgorszego od 60 lat pod względem światowej turystyki roku 2009.