Choć Pola Grunwaldzkie jako miejsce najsłynniejszej bitwy średniowiecza najwięcej turystów odwiedza latem, to także zimą na zwiedzających czekają atrakcje. W sobotę pod Grunwaldem można było pobiegać na nartach - podał Sławomir Moćkun z Muzeum Grunwaldzkiego.

Reklama

Jak powiedział Sławomir Moćkun z Muzeum Grunwaldzkiego ostatnie intensywne opady śniegu dały możliwość zorganizowania po raz pierwszy tak niecodziennej atrakcji, jaką jest zwiedzanie Pól Grunwaldzkich na nartach biegowych.

Uczestnicy wyruszyli w południe w 4-kilometrową trasę spod pawilonu namiotowego.

Trasa biegowa została przygotowana profesjonalnie - na polach wytyczono specjalne tory. Narciarze mieli okazję, by poprzebierać się w płaszcze krzyżackie i biec za chorągwią. W czasie przerw na trasie mogli posłuchać przewodnika, który opowiadał o przebiegu bitwy z 15 lipca 1410 r. Była okazja, by wejść do Muzeum Bitwy pod Grunwaldem i obejrzeć film o starciu wojsk sprzymierzonych z krzyżackimi. Na zakończenie przygotowano ognisko z kiełbaskami.

Sobotnia impreza była pożegnaniem z zimą. Muzeum Grunwaldzkie otwarte zostanie 10 kwietnia a pierwsza wiosenna impreza plenerowa z turniejem łuczniczym odbędzie 1 maja.