W części dotyczącej Bieszczadów i Beskidu Niskiego znalazła się charakterystyczna dla tego regionu kuchnia Łemków i Bojków, oparta na wyrobach mlecznych, potrawach ziemniaczanych, różnych gatunkach kasz oraz na zbiorach z łąk i lasów. Specjały tej kuchni, m.in. hreczanyki, knysze, kugiel, krężałki, hałuszki, małdrzyki można posmakować w niektórych tamtejszych gospodarstwach agroturystycznych, zajazdach i karczmach.
Z kolei dla Pogórzy (najniżej położonych części polskich Karpat, zamieszkanej przez potomków osadników polskich i niemieckich oraz ludności ruskiej) w codziennym pożywieniu dominowały potrawy pochodzenia roślinnego, których dostarczało gospodarstwo i las. W tamtejszych gospodach i karczmach podaje się np. giermuszkę robioną na mące żytniej lub jęczmiennej, prażuch przygotowywany z pszennych otrąb, stokfist czyli fasolę ze śliwkami.
W trzeciej części przewodnika poznać można specjały Niziny Kolbuszowskiej i Roztocza, gdzie żywiono się głównie produktami rolnymi, owocami leśnymi, grzybami, a także miodem. Obecnie w tamtejszych restauracjach i zajazdach można m.in. spróbować pampuchów, podpłomyków, żurku po staropolsku z jajkiem, swojską kiełbasą i wiele potraw z grzybów.
W publikacji wskazano też miejsca, oferujące w jadłospisie staropolskie dania dworskiej kuchni obfitujące m.in. w dziczyznę.
Do przyjazdu do nas nie zachęcimy wyrafinowaną kuchnią francuską czy egzotyczną, ale wielowiekową tradycją lokalnych potraw, przygotowywanych z lokalnych produktów przez gospodynie według przepisów zapamiętanych od mamy i babci - zauważył autor opracowania Krzysztof Zieliński.
Przewodnik wydany został przez Stowarzyszenie "Pro Carpathia", które promuje Karpaty, jako euroregion łączący kraje leżące na jego terenie.