Fatalna zima, brak śniegu i dodatnie temperatury spowodowały, że w większości hoteli i pensjonatów przez całe ferie było sporo wolnych miejsc. Nawet ci, którzy wcześniej rezerwowali w ostatnich tygodniach noclegi na Podhalu, odwoływali przyjazdy z powodu braku zimy.
Trudno mi przypomnieć sobie inną zimę, podczas której byłoby tak mało śniegu - przyznał Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego. Dodał, że cieszy sie jednak, iż właściciele stoków narciarskich - jak ocenił - stanęli na wysokości zadania i ośrodki w miarę dobrze obsługiwały ruch turystyczny.
Gdyby nie armatki naśnieżające i determinacja przedsiębiorców, w Zakopanem byłaby katastrofa, jeżeli chodzi o ruch turystyczny - mówił Janusz Majcher.
Tegoroczny luty będzie należał do najcieplejszych w historii. Synoptycy nie zapowiadają również, aby w najbliższym czasie miał spaść śnieg - wszystko wskazuje więc na to, że przed nami wyjątkowo wczesna wiosna.