"The 2011 Canadian UFO Survey" jest już 23. raportem zbierającym dane o nietypowych zjawiskach. Informacje pochodzą z ponad 20 źródeł, począwszy od ośrodków gromadzących dane o UFO, przez YouTube, do kanadyjskich sił zbrojnych i ministerstwa transportu. Ze źródeł rządowych pochodzi ok. 2 proc. obserwacji.
Z raportu przygotowanego przez ekspertów z Ufology Research wynika, że od 10 lat w prowincji Ontario, gdzie znajduje się stolica Kanady - Ottawa i największe miasto kraju - Toronto, szybko rośnie liczba zgłoszeń o widzianych UFO. Ontario było zresztą ubiegłorocznym rekordzistą - z 986 zgłoszeń w całej Kanadzie, 406 to przypadki w Ontario. Z Toronto pochodziły 34 relacje, zaś z tzw. GTA, czyli metropolii Toronto i sąsiadujących miast, w tym licznie zamieszkałej przez Polaków Mississauga - 107 relacji.
Rekordowa liczba sygnałów o UFO w Kanadzie miała miejsce w 2008 roku - 1004.
Najciekawsze przypadki niewyjaśnionych zjawisk to m.in. obiekt o wyglądzie piłki, który oblatywał linie energetyczne i zbliżył się na dwa metry do zaskoczonego obserwatora (w St. Catharines, Ontario) i widziana przez wiele osób poruszająca się kula świetlna (w Chisasibi, Quebec).
Wakacje dopiero na półmetku - jest duża szansa, że Toronto może jeszcze stracić pozycję lidera na rzec innej metropolii...