Apartament udostępniony w historycznej kamienicy, gdzie zgodnie z literacką tradycją mieszkała Julia Capuleti, urządzony został z niezwykłą starannością w stylu z XVI wieku. Otwarcie domu szekspirowskiej bohaterki przed nowożeńcami to kolejny element projektu władz miejskich, znanego pod nazwą "Poślub mnie w Weronie".
Magistrat parom z całego świata oferuje cały ślubny pakiet, a w jego ramach także ceremonię ślubną w domu Julii, za którą trzeba zapłacić osobno 800 euro. Na miejsce ceremonii proponuje się też inne znane pałace i komnaty w cenie od 200 euro dla mieszkańców miasta do 400 euro dla par spoza Werony.
Nie wszystkim podoba się jednak determinacja, z jaką miasto zakochanych chce czerpać zyski z "Romeo i Julii". Trwa polemika wokół zapowiedzi wprowadzenia w najbliższych miesiącach biletu wstępu na dziedziniec domu Julii w cenie 2 euro. Najgłośniej protestują przeciwko temu miejscowi przewodnicy turystyczni. Argumentują, że pomysł ten nie spodoba się zwiedzającym.