Ruch samochodów zostanie zamknięty na via dei Fori Imperiali, jednej z najbardziej reprezentacyjnych i zarazem zablokowanych przez korki ulic Wiecznego Miasta, łączącej Koloseum z placem Weneckim.

Zdaniem ekspertów wyjątkowe natężenie ruchu, a co za tym idzie zanieczyszczenie powietrza w alei zbudowanej w czasach rządów Benito Mussoliniego ma bardzo negatywny wpływ na stan okolicznych zabytków - nie tylko coraz bardziej niszczejącego Koloseum, ale również pobliskiego Forum Romanum.

Reklama

Inicjator tej prawdziwej rewolucji w rzymskim ruchu ulicznym, burmistrza Rzymu Ignazio Marino, jest zapalonym rowerzystą. Na rowerze przyjechał na uroczystość objęcia urzędu i jeździ na nim na wszystkie spotkania w mieście. Na rowerach jeździ za nim także jego eskorta.