Kto kiedykolwiek był w Lizbonie, z pewnością zachwycał się imponującymi kamiennymi mozaikami, którymi wybrukowane jest miasto. Tak zwana carcada portuguesa jest jednak tak samo piękna, jak i niewygodna. Wypolerowana nawierzchnia jest śliska, a o obluzowane kamienie łatwo się potknąć. To prawdziwy koszmar dla osób starszych i niepełnosprawnych, a także dla pań lubiących wysokie obcasy.

Reklama

Prezydent miasta postanowił więc spełnić swoje wyborcze obietnice i zastąpić calcadę wygodniejszymi i bezpieczniejszymi chodnikami. Prace już się rozpoczęły.

Decyzja władz oburzyła jednak część lizbończyków, którzy nie zgadzają się na niszczenie zabytkowej, nawet 150-letniej kostki, będącej niekwestionowanym symbolem miasta i kraju. Urząd miasta uspokaja jednak mieszkańców i zapewnia, że w najstarszych dzielnicach calcada pozostanie nietknięta. Turyści wciąż będą więc mogli zachwycać się misternymi mozaikami... i ślizgać się na gładkich kamieniach.