Madryckie metro mierzy 324 km, ma 16 linii i 300 stacji. Podziemne tunele docierają do kilkunastu podmiejskich miejscowości i dziennie przewożą miliony osób. Władze stolicy Hiszpanii chcą, żeby podróżni mogli zrobić w metrze wszystkie niezbędne zakupy. Na stacjach i w tunelach zostaną otwarte nie tylko sklepy spożywcze, ale też butiki, galerie, kawiarnie a nawet biura.
Pomysłodawcy chcą ożywić handel i liczą na zyski dla miasta. Teraz wynoszą one 2,5 ml euro rocznie, po otwarciu sklepów i kawiarni zostaną zwielokrotnione.
Zamiana stacji na małe centra handlowe ma mieć dodatkową zaletę dla podróżnych - władze stolicy Hiszpanii obiecują, że nie będą podnosić cen biletów, bo część zysków zostanie przekazana na naprawę i utrzymanie taboru.