Zestawienie powstało po rozmowach z personelem z 552 angielskich hoteli. Niektóre przykłady mogą przyprawić o zawrót głowy; dotyczyć mogą a to oddzielnego pokoju dla lamy, a to np. zamówienia opadów śniegu na następny dzień. Przedstawiamy je w kolejności alfabetycznej.

Reklama

A jak alarm
"Nie pamiętam, czy włączyłem alarm w domu. Pojedziecie tam i sprawdzicie?" – pytają goście bez pardonu.

B jak balony
"A możecie wypełnić mój pokój 100 różowymi balonami z życzeniami z okazji setnych urodzin mojej babci?" – proszą też i z reguły szczegółowo wyjaśniają, dlaczego.

G jak garnitur?
"Czy mogę pożyczyć od was garnitur na moje jutrzejsze spotkanie rekrutacyjne? Muszę wyglądać mądrze" – i co byście odpowiedzieli?!

Reklama

H jak hotel
Mimo, że personel jest staranie przeszkolony, nawet im zdarza się nie znać odpowiedzi na pytania. Szczególnie wtedy, kiedy z ust gości pada: "Jaką ten hotel ma długość i szerokość? Przylecimy helikopterem i musimy wiedzieć, gdzie możemy wylądować".

K jak kąpiel
Fantazji gościom na pewno nie brakuje. "Czy możecie wlać do mojej wanny świeże mleko prosto od kozy?", "Czy możecie przynieść mi do łazienki ogromnego dmuchanego jednorożca?", "Czy możecie wypełnić moją wannę gałkami lodów o różnych smakach? To ma być prezent na czterdzieste urodziny mojej żony" – to tylko kilka kolejnych przykładów.

M jak muzyka
A dlaczego personel hotelu nie mógłby się przebrać za członków grupy The Beatles? Takie prośby także mieli goście – chcieli przy tym, żeby pracownicy "koniecznie wystąpili jeszcze tego samego wieczoru na weselu znajomego, ponieważ zarezerwowany zespół odwołał swoje show".

Reklama

N jak niebezpieczeństwo
"Możecie sprawić, żeby London Eye (diabelski młyn i symbol Londynu - przyp. red.) zaczęły się kręcić w drugą stronę - odwrotnie niż wskazówki zegara?" – podobnych przykładów nie brakuje.

P jak pogoda
Rzecz działa się w hotelu w Cardiff – jeden z gości poprosił, żeby personel zorganizował śnieg następnego dnia, bo – jak przekonywał – marzy mu się biały ślub.

S jak sport
Inna prośba gościa? "Proszę o zawieszenie w pokoju plakatów słynnych angielskich piłkarzy, takich jak Steven Gerrard czy Peter Crouch".

Z jak zwierzęta
Lista próśb jest w tym przypadku długa – dotyczy zarówno zabrania psa rasy pomeranian do fryzjera, przenocowania konia, wstawienia łózka piętrowego dla kotów bengalskich czy np. przygotowania pokoju dla lamy. Ale też np. zorganizowania "tańczących delfinów na godzinę 21.00". "O tej właśnie porze planuję oświadczyć się mojej dziewczynie" – padało w uzasadnieniu.