Według wydawanego w Madrycie dziennika “El Mundo” wśród pierwszych zagranicznych przybyszów na Baleary przeważają pracownicy sektora turystycznego, szczególnie inspektorzy sanitarni z Niemiec.
Oni nie przybywają tam na urlop, ale raczej w celu zbadania, czy działania zastosowane przez lokalne władze przeciwko koronawirusowi zagwarantują bezpieczeństwo pobytu ich klientom - napisał “El Mundo”.
Hiszpański dziennik podał, że w pierwszej grupie przybyszów są m.in. pracownicy biur podróży, spółek z sektora turystycznego i hotelarskiego, a także kontrolerzy jakości.
Według dziennika “Diario de Mallorca” osoby, które w poniedziałek przybyły w pierwszych samolotach na Majorkę, przed wylotem do Hiszpanii nie zostały poddane żadnym testom na obecność koronawirusa.
W piątek władze Balearów ogłosiły, że rząd Hiszpanii zgodził się, aby w ramach testowego projektu przybyło na ten archipelag w drugiej połowie czerwca do 10,9 tys. turystów z Niemiec.
W niedzielę premier Hiszpanii Pedro Sanchez ogłosił, że jego kraj przywróci swobodny ruch turystyczny z państwami UE 21 czerwca, czyli w ostatnim dniu obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego. Wyjątkiem jest Portugalia, z którą granice zostaną otwarte dopiero 1 lipca.