Matovicz przekazał, że wymienione placówki będą mogły wznowić działalność tylko dla połowy wszystkich potencjalnych klientów. Nie zdecydowano się na wznowienie nauki w szkołach powyżej pierwszych klas szkół podstawowych. Mówiąc o zmianach w obowiązujących restrykcjach, szef rządu powiedział, że w związku z krytyką, także ze strony jednej z partii koalicyjnych, zrezygnował z planów kolejnej akcji powszechnego testowania na koronawirusa, który tym razem miałby być organizowany nie przez państwo, a przez poszczególne branże, np. właścicieli kin, restauracji, a nawet kościoły.

Reklama

Niewykluczone, że w przyszłym tygodniu w części powiatów zostanie powtórzony antygenowy test na obecność SARS-CoV-2. Wykazu lokalizacji, gdzie miałby być przeprowadzany, nie opublikowano. Minister zdrowia Marek Krajczi powiedział dziennikarzom, że krzywa nowych przypadków koronawirusa została spłaszczona dzięki przeprowadzonym dotąd powszechnym testom.

Podczas konferencji prasowej Krajczi powiedział, że Słowacja zaczyna respektować europejski "system świateł drogowych", określany mianem „semaforu”. Zgodnie z nim wszystkie kraje Unii Europejskiej sąsiadujące ze Słowacją - Węgry, Austria, Czechy i Polska - znajdują się w czerwonej strefie, oznaczającej najwyższe zagrożenie epidemiczne.

Wjazd z tych państw od poniedziałku będzie wymagać negatywnego wyniku testu PCR na obecność koronawirusa, wykonanego nie wcześniej niż 72 godziny przed przyjazdem, lub w przypadku pracowników transgranicznych - testu antygenowego wykonanego na Słowacji nie wcześniej niż przed dwoma tygodniami. Jednocześnie nie zmienia się reżim na granicach, wszystkie przejścia graniczne są otwarte. Rząd planuje ograniczenie ich liczby w razie wprowadzenia obowiązku przeprowadzenia antygenowych testów wszystkich wjeżdżających osób.