W ciągu ostatnich siedmiu lat na Madagaskarze była susza, a jej konsekwencje są dramatyczne. Według ONZ dwa i pół miliona ludzi wymaga natychmiastowej pomocy humanitarnej, ponad pół miliona dzieci uważa się za skrajnie niedożywione - powiedziała PAP.PL przedstawicielka Polskiej Akcji Humanitarnej (PAH) w tym kraju, Magdalena Foremska.
Piąty najbiedniejszy kraj na świecie
Światowy Program Żywnościowy (WFP) wskazuje, że niemal 70 procent populacji kraju żyje obecnie za mniej, niż 1,9 dolara na dzień, jest to piąty najbiedniejszy kraj na świecie. Za ubożenie społeczeństwa odpowiedzialne są między innymi zmiany klimatu, przyczyniające się do występowania klęsk żywiołowych. Mieszkańcy wyspy muszą mierzyć się z suszą i cyklonami.
Według Foremskiej, największym problemem wyspy jest teraz brak dostępu do wody. Ten brak wody wynika częściowo ze zmian klimatycznych, ale też deforestacji i suszy. Ludzie ścinają drzewa, bo jest to jedyna możliwość przygotowania posiłków dla swoich rodzin – wyjaśniła. Dodała, że w ciągu ostatnich siedmiu lat przez większość czasu panowała susz, a w zeszłym roku podczas pory deszczowej było zaledwie kilka dni deszczu. Wyspa bardzo potrzebuje stałego źródła dostępu do wody, żeby ludzie mieli co pić, w czym się myć, ale także, aby mogli podlewać przydomowe ogródki – powiedziała.
PAH prowadzi działania pomocowe na Madagaskarze od 2022 roku. Buduje studnie – na południu wyspy organizacja wybudowała już ich siedem, a w okolicy powstaje kolejnych pięć ujęć wody potrzebnych we wsiach oddalonych o wiele kilometrów od szlaków komunikacyjnych. Koordynuje też programy zalesiania na terenach dotkniętych deforestacją i przekazuje sadzonki. Organizacja rozpoczęła też projekt dożywiania dzieci w szkołach – często jest to jedyny posiłek w ciągu dnia dla uczniów. W 2023 roku PAH zrealizuje też budowę swojej pierwszej tamy piaskowej na wyspie.
ONZ alarmuje, że na świecie dwa miliardy osób nie mają obecnie dostępu do czystej wody pitnej. Większość z nich mieszka w krajach Globalnego Południa.
Autorka: Monika Rutke, Agnieszka Gorczyca