Wie o tym każdy Włoch, ale nie wie większość zagranicznych turystów: kawę ze spienionym mlekiem pije się tylko do południa. Tymczasem cudzoziemcy zamawiają cappuccino o każdej porze, nawet do pizzy czy po kolacji, co niekiedy wywołuje irytację kelnerów w restauracjach i barmanów.

Reklama

Tylko nieliczni wywieszają w swoich lokalach informację o tym, że nie serwują porannej kawy po południu.

Na jednej z najbardziej uczęszczanych przez turystów tras spacerowych w Rzymie, między Panteonem a Piazza Navona pojawiła się młoda kobieta z odezwą napisaną na kartonie: "Please, no cappuccino after 12 pm". Podnosiła swój niecodzienny baner w pobliżu najsłynniejszych atrakcji w Wiecznym Mieście, wśród setek turystów. Brawo bili jej rzymianie, szczególnie kelnerzy.

Jej akcję nagłośniły też media społecznościowe; wywołała falę przychylnych komentarzy.

Z Rzymu Sylwia Wysocka