Byki atakowały ludzi na ulicach. Taka atrakcja. ZDJĘCIA
1 Na ulicę starówki w hiszpańskiej Pampelunie, miały wybiec słynące z agresji byki z hodowli Cebada Gago. Jednak obawiano się, że również w tym roku doprowadzą do groźnych obrażeń u ludzi obserwujących wyścig
AP / Daniel Ochoa de Olza
2 Od samego początku wiadomo było, że te bieg będzie nietypowy. Nigdy dotąd się nie zdarzyło, aby byki aż przed 10 minut odmawiały wyjścia z zagrody na ulicę
AP / Daniel Ochoa de Olza
3 Po długim oczekiwaniu nagle jeden z nich wybiegł i popędził w stronę tłumu. Przez cały bieg zwierzę wyprzedzało stado o 25 metrów
AP / Alvaro Barrientos
4 Pozostałe byki również były szybkie. Kilkakrotnie atakowały biegnących
AP / Alvaro Barrientos
5 Pozostałe byki również były szybkie. Kilkakrotnie atakowały biegnących
AP / Alvaro Barrientos
6 Tłum ludzi oczekujących na wzięcie udziału w biegu San Fermin
AP / Daniel Ochoa de Olza
7 Wydawało się, że rannych zostało wiele osób. Jednak po wyścigu jedynie dwaj mężczyźni trafili do szpitala. Jeden ma potłuczoną głowę a drugi - kręgosłup. Życie żadnego nie jest zagrożone
AP / Alvaro Barrientos
8 Wydawało się, że rannych zostało wiele osób. Jednak po wyścigu jedynie dwaj mężczyźni trafili do szpitala. Jeden ma potłuczoną głowę a drugi - kręgosłup. Życie żadnego nie jest zagrożone
AP / Daniel Ochoa de Olza