Epecuen w Argentynie. Miasto duchów wyłania się spod wody

1 W szczycie sezonu turystycznego przed laty do Epecuen przyjeżdżało nawet 200 tysięcy turystów. Miasteczko zamieszkiwało wówczas około 1500 osób

2 Kataklizm nadszedł w 1985 roku. Zaczęło się jak w Biblii, od potężnej ulewy...

3 Deszcz padał przez 20 dni, aż jezioro wezbrało i przelało się przez wały przeciwpowodziowe...

4 Epecuen znalazło się 10 metrów pod wodą. Zalane zostało całe miasteczko

5 Mieszkańcy uciekli przed żywiołem, schronili się w pobliskim miasteczku Carhue

6 Od pewnego czasu jezioro Largo oddaje skrywane przez 28 lat pod wodą miasteczko...

7 Woda się cofa, odsłaniając zniszczenia dokonane przez sól. Epecuen nie nadaje się już do zamieszkania

8 Jednak chętnych do odwiedzenia zniszczonego miasteczka nie brakuje. Epecuen ponownie staje się atrakcją turystyczną, tym razem jednak porównywalną nie do kurortu uzdrowiskowego, a raczej do Prypeci pod Czarnobylem

9 Miasteczko wygląda jak z apokaliptycznego filmu o końcu świata

10 W szczycie sezonu turystycznego przed laty do Epecuen przyjeżdżało nawet 200 tysięcy turystów. Miasteczko zamieszkiwało wówczas około 1500 osób

11 Sól zniszczyła niemal wszystko. Jezioro Largo słynie z wysokiego zasolenia wód

12 Interesująco prezentuje się stara linia brzegowa miasteczka. Jeszcze trochę, a całe Epecuen wyłoni się spod wody

13 Woda się cofa, odsłaniając zniszczenia dokonane przez sól. Epecuen nie nadaje się już do zamieszkania