Gdy w okolicach Annapurny w połowie października schodziły lawiny, polskie służby konsularne wiedziały jedynie o dwóch ze stu przebywających w tym regionie Polakach. To zdaniem szefa dyplomacji pokazuje, jak bardzo potrzebna jest taka aplikacja.
Zależało nam na tym, taki był cel tworzenia tego projektu, żeby zwiększać bezpieczeństwo polskich turystów - powiedział minister Grzegorz Schetyna.
Andrzej Jasionowski z departamentu konsularnego w MSZ zapewnia, że program jest wygodny, intuicyjny i bezpłatny. Rejestracja w nim może niejednokrotnie uratować komuś życie. - Ta aplikacja potrzebna nam jest do tego, żeby wiedzieć ile osób przebywa w danym regionie, a życie jest na tyle bogate w wydarzenia o charakterze destrukcyjnym, że mogą się zdarzyć wtedy, gdy nie jesteśmy na nie przygotowani - tłumaczy dyplomata. Podkreślił, że strona polska może wtedy przekazać niezbędne informacje służbom ratunkowym na miejscu.
Dane, według zapewnień MSZ, są bezpieczne. Przy jednorazowej rejestracji znikają po 14 dniach. Jeśli zdecydujemy się założyć konto, wtedy są przechowywane rok.
Można już się zarejestrować pod adresem: www.odyseusz.msz.gov.pl.