Nadchodzący weekend prawie w całym kraju będzie pochmurny, ze słabymi, przelotnymi opadami deszczu i temperaturami w granicach 10 stopni Celsjusza.

31 października niebo będzie spowite chmurami, choć od czasu do czasu będzie zza nich wyglądać słońce - zapowiada dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Kamil Walczak. Na południowym wschodzie i krańcach północno-zachodnich pokropi deszcz. Temperatura od 7-8 stopni Celsjusza na wschodzie do 12 na zachodzie kraju.

Reklama

Kamil Walczak podkreśla również, że we Wszystkich Świętych zmotoryzowani powinni uważać na poranne mgły, które mogą ograniczać widzialność nawet do 100 metrów. Dzień będzie podobny do piątku - dużo chmur i lokalne przejaśnienia, choć deszcz popada tylko na Suwalszczyźnie. Termometry będą wskazywać od 6 stopni na północnym wschodzie do 13-15 na zachodzie Polski.

Niedziela już z większą ilością słońca i bez opadów. Temperatury od 10 stopni na północnym wschodzie do 14 na zachodzie.