Lokalne media podały, że w parku Barcola, ulubionym miejscu wypoczynku mieszkańców Triestu, patrol straży miejskiej zobaczył rozwieszony między drzewami hamak, a na nim śpiącego mężczyznę. Okazał się nim 52-letni turysta z Austrii. Wymierzono mu 300 euro kary za złamanie regulaminu dotyczącego ochrony zieleni, w którym zapisano zakaz "zawieszania na drzewach i krzakach struktur wszelkiego rodzaju".
Informacja o karze wywołała falę polemik, zwłaszcza w mediach społecznościowych - zauważył w piątek miejscowy dziennik "Il Piccolo", który zamieścił przykłady krytycznych komentarzy. Wiele osób stanęło w obronie turysty i zaznaczyło, że regulamin, na jaki powołała się straż, nie jest w ogóle znany, tym bardziej cudzoziemcom.
Wystarczyło, podkreślono, poprosić o zdjęcie hamaka z drzew.
Na sobotę zapowiedziano akcję protestacyjną w nadmorskim parku; jej uczestnicy rozwieszą tam hamaki.