Góralska gościnność jest tak duża, jak wielkie góralskie serce. Choć większość kwater, pensjonatów i hoteli jest już zajęta na okres świąteczno-noworoczny, to zawsze znajdzie się pokój, nawet jak ktoś w ostatniej chwili zdecyduje się na przyjazd pod Giewont – powiedziała Wojtowicz.

Reklama

Dodała, że od kilku lat hotelarze obserwują, że Polacy coraz częściej decydują się na spędzenie świąt poza domem, na zorganizowanym wypoczynku.

Polacy polubili święta poza domem i przyjeżdżają, choćby do nas, całymi rodzinami. Kiedyś było nie do pomyślenia, żeby święta spędzić poza domem, bo właśnie święta były kojarzone z domową atmosferą, ale obecnie turyści chętnie wyjeżdżają w tym okresie nawet całymi wielopokoleniowymi rodzinami. To wynika z tego, że obecnie żyjemy bardzo szybko i wielu z nas nie ma czasu na przygotowanie wieczerzy wigilijnej, a święta jednak wymagają sporej logistyki i przygotowań. Coraz więcej ludzi decyduje się na spędzenie tego czasu na urlopie, a taką świąteczną atmosferę zapewniają nasi kwaterodawcy i hotelarze. Turystom się to bardzo podoba, ponieważ mogą czas świąteczny poświęcić tylko sobie, w rodzinnym gronie – mówiła szefowa TIG.

Niemal wszystkie pensjonaty i hotele pod Giewontem oferują turystom spędzenie świąt połączonych z uroczystą wieczerzą wigilijną, czy śpiewaniem kolęd przy góralskiej kapeli.

Noclegi w popularnych kwaterach prywatnych można znaleźć pod Tatrami już od 50 zł wzwyż, skończywszy na luksusowych hotelach, które oferują pobyt z całym pakietem wypoczynkowym w cenie do kilku tysięcy zł.