Kontrowersyjna decyzja. Konie znad Morskiego Oka będą pracowały dłużej

W okresie poświątecznym usługi fiakrów kursujących na linii Morskie Oko – Palenica Białczańska zostaną wydłużone. Ostatni kurs znad tego popularnego tatrzańskiego jeziora będzie od czwartku odbywał się o godz. 19.00 – poinformowały władze Tatrzańskiego Parku Narodowego. W poprzednich latach zdarzało się, że nieprzygotowani na wędrówkę turyści, prosili o pomoc przy zejściu na dół.

W okresie świąteczno-noworocznym Tatry szturmują tłumy turystów, a największą popularnością cieszy się właśnie Morskie Oko. W poprzednich latach kilkakrotnie zdarzyło się, że turyści zbyt późno wyruszali na ten trakt, a wracając byli zaskoczeni, że nie ma transportu na dół. W grudniu już po godz. 15.00 w Tatrach zapada zmrok. Dotychczas wozy lub sanie konne kursowały o tej porze roku do godz. 16.00.

Reklama

"Ludzie zachowują się jak barany''. Turyści spacerują po zamarzniętym Morskim Oku

Zobacz również

W 2015 r. blisko sto osób oczekiwało nad Morskim Okiem na pomoc, ponieważ nie byli w stanie samodzielnie zejść w ciemności szeroką drogą do Palenicy Białczańskiej. Sytuacja powtórzyła się również w 2017 r., kiedy grupa około 45 osób poprosiła służby ratunkowe o pomoc przy zejściu na dół. Droga do Morskiego Oka to szeroki, wyasfaltowany trakt, który wiedzie przez las na długości ok. 7 km. Morskie Oko to najbardziej popularny kierunek turystyczny w Tatrach. Każdego roku ten zakątek gór odwiedza ponad milion turystów.