Mężczyźni zostali skontrolowani podczas zwiedzania Rynku Starego Miasta naruszyli przepisy ograniczające przemieszczanie się osób i zostali ukarani mandatami. Byli świadomi obowiązujących przepisów, ale nie spodziewali się, że ktoś na Rynku ich zatrzyma i wylegitymuje. Liczyli na łut szczęścia, tak się jednak nie stało i na tym ich wycieczka się skończyła – powiedziała PAP Paulina Mróz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu.
Zaznaczyła, że to pierwsza sytuacja, po wprowadzeniu obostrzeń dotyczących przemieszczania się, kiedy sandomierscy funkcjonariusze musieli ukarać turystów.
Każdego dnia kontrolujemy setki osób objętych kwarantanna domową. Funkcjonariusze podczas patrolowania ulic zwracają również uwagę na przestrzeganie przepisów dotyczących grupowania się, czy przemieszczania. Zdarzają się przypadki lekceważenia i nieodpowiedzialnego zachowania. Takich typowo turystycznych do tej pory nie było, z reguły są to grupki młodych osób, które zbierają się w różnych częściach miasta w celu spożycia alkoholu – dodała Paulina Mróz.
Obowiązują obostrzenia w zakresie przemieszczania się; nie można się swobodnie przemieszczać poza celami bytowymi, zdrowotnymi i zawodowymi. Obostrzenia nie dotyczą dojazdu do pracy, wolontariatu, niezbędnych zakupów, wykupienia lekarstw i wprowadzenia pasa.
Zgodnie z ustawą o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi inspektor sanitarny może wymierzyć grzywnę w wysokości od 5 do 30 tys. złotych.