Jak podaje gazeta, reaktywacja nocnych międzynarodowych pociągów, które nie tak dawno skreślano w Europie z rozkładów jazdy, coraz bardziej się rozkręca. W ostatni piątek prywatny przewoźnik FlixTrain uruchomił nocne połączenia między Monachium, Berlinem i Hamburgiem. Austriacki przewoźnik ÖBB uruchomił z myślą o urlopowiczach nocne połączenie EuroNight z Bratysławy, Wiednia i Grazu do chorwackiego Splitu. Za miejsce siedzące płaci się 30 euro, za sypialne 70 euro. Specjalnym wagonem można też zabrać samochód - czytamy.

Reklama

Nocny ekspres

"Rz" wskazuje, że projektów skomunikowania europejskich metropolii nocnymi ekspresami przybywa. W minioną środę nowy francuski operator Midnight Trains przedstawił plany połączeń luksusowymi pociągami (przypominającymi hotele na kołach) z Paryża do m.in. Rzymu, Hamburga, Porto, Wiednia, Berlina, Florencji, Kopenhagi i Budapesztu. Pierwsze składy mają wyjechać na trasy w grudniu 2023 roku.

Według gazety na celowniku zagranicznych przewoźników znajduje się także Polska. Prywatny czeski RegioJet dwa miesiące temu złożył do belgijskiego regulatora rynku wniosek o dostęp na trasie Praga–Berlin–Amsterdam–Bruksela–Ostenda. Ale w dokumentach pojawiła się jeszcze relacja z Berlina do Warszawy. Na polskim odcinku RegioJet przejeżdżałby przez Frankfurt nad Odrą, Rzepin, Świebodzin, Poznań, Wrześnię, Konin, Kutno, Łowicz, Warszawę Zachodnią i Centralną do Warszawy Wschodniej. Dla polskiego pasażera oferta byłaby bardzo korzystna - podaje "Rz".