"Mieszkańcy informowali nas, że gniazdo ptaków niebezpiecznie się obsuwa ze szczytu pomnika. Bociany przylatują tu od kilkudziesięciu lat i stały się symbolem miasta. Stąd takie ogromne zainteresowanie i troska o nie" - powiedział rzecznik magistratu Tomasz Terteka.

Reklama

Strażacy przy pomocy wysięgnika bardzo dokładnie sprawdzili w środę gniazdo. Okazało się, że jest ono stabilne, ale pomoc człowieka była niezbędna. Gniazdo pokrywała warstwa śmieci. Trzeba było też usunąć samosiejki, które poważnie przeszkadzałyby ptakom.

Ptaki uwiły gniazdo kilkadziesiąt lat temu na szczycie pomnika, który upamiętnia "bitwy żołnierzy polskich i Armii Czerwonej w latach 1939-45". Został on wzniesiony w 1963 roku. W latach 90. monument nie został zdemontowany tylko ze względu na... gniazdo, do którego co roku przylatuje ptasia rodzina.(PAP Life)

szf/ hes/ krf/ zig/