Ma to związek ze szczytem klimatycznym, który odbędzie się w Warszawie. Wjeżdżających do kraju będziemy sprawdzać wyrywkowo - tłumaczy pułkownik Andrzej Zając, komendant Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu. Kontrola będzie polegała na legitymowaniu osób, sprawdzeniu ich tożsamości w systemie i ustaleniu, czy mają stosowne uprawnienia, aby tę granicę przekroczyć.
Akcja ma zapewnić jeszcze większe bezpieczeństwo na czas trwania konferencji klimatycznej - dodaje pułkownik Zając. Jak tłumaczy, pewne grupy z innych krajów zapowiedziały udział w manifestacjach czy demonstracjach w Warszawie podczas szczytu i niewykluczone, że wśród nich znajdą się osoby, które mogą stanowić zagrożenie dla porządku publicznego.
Służby graniczne, policyjne, celne i drogowe będą się kierowały doświadczeniami sprzed półtora roku, kiedy przywrócono kontrole graniczne na czas Euro 2012.