Dostaliśmy zawiadomienie, że jeden turysta potraktował innego gazem pieprzowym. Ratownicy wracający z innej akcji dotarli na miejsce zdarzenia na pokładzie śmigłowca, ponieważ poszkodowany miał problemy z zejściem na dół. Turysta został zabrany na pokład maszyny na tzw. Herbacianej Przełęczy – powiedział PAP dyżurny ratownik TOPR Tomasz Wojciechowski.

Reklama

Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe poinformowało o sprawie policję. Funkcjonariusze w zakopiańskim szpitalu chcieli przesłuchać poszkodowanego, ale ten nie chciał zgłosić sprawy.

Giewont to jeden z najbardziej obleganych szczytów. W niedzielę panowała słoneczna, a na tatrzańskich szlakach pojawiły się prawdziwe tłumy. Pod kopułą szczytową utworzyła się kolejka oczekujących do wejścia na szczyt.

autor: Szymon Bafia