Władze greckie rozpoczęły akcję usuwania setek tysięcy martwych ryb, które napłynęły do turystycznego portu w centralnym mieście Wolos.

Śnięte ryby w greckim kurorcie

Ryby zostały wyrzucone ze swoich naturalnych siedlisk słodkowodnych podczas zeszłorocznej powodzi.

Reklama

Tragedia ta wywołała zaniepokojenie zarówno wśród mieszkańców, jak i lokalnych władz. Zwłoki ryb utworzyły srebrzystą warstwę na powierzchni wody, emitując nieprzyjemny zapach, który zmusił władze do natychmiastowej reakcji, aby nie dopuścić do rozprzestrzenienia się odoru w pobliżu restauracji i hoteli - wyjaśnia agencja Reutersa.

Statki rybackie przystosowane do łowienia ryb przybyły do portu, aby przeciągnąć sieci i zebrać ryby, które następnie były wywożone ciężarówkami. Na sam początek zebrano ponad 40 ton martwych ryb.

Przyczyny tragedii w porcie

Zdarzenie to jest przykładem ekstremalnych warunków pogodowych, które dotknęły Grecję i które naukowcy łączą ze zmianami klimatycznymi. Wzrost temperatur i nieregularne opady, które przyczyniają się do pożarów i powodzi, stają się coraz częstszym zjawiskiem w tym regionie.

Władze lokalne kontynuują działania, aby oczyścić port oraz okoliczne strumienie, gdzie zgromadziły się martwe ryby, próbując zminimalizować wpływ tego incydentu na turystykę i lokalne środowisko.

Reklama

Przerażające nagranie z katastrofy

W mediach społecznościowych można znaleźć wiele nagrań i fotorelacji z tragedii, która nawiedziła turystyczny region.