Gwiazda muzyki pop, Rihanna dopiero co straciła jeden kontrakt z firmą kosmetyczną Nivea, a już podpisała kolejny. Artystka została oficjalną twarzą rodzinnego Barbadosu i przez kolejne trzy lata będzie promować ojczyznę swoim wizerunkiem.

Reklama

Wokalistka, jedna najsławniejszych Barbadosek na całym świecie, podpisała trzyletni kontrakt na promowanie kraju swojego pochodzenia. Rihanna przebywa obecnie na Barbadosie, gdzie na jednej z plaż odbyła się sesja zdjęciowa do nowej kampanii. Ruszy ona już 12 września i ma zachęcać turystów do odwiedzenia kraju Karaibów w sezonie zimowym.

W kampanii reklamowej Barbadosu zostanie wykorzystany nieco wyzywający i seksowny styl artystki, czyli to, co głośno krytykował ostatnio koncern Nivea. Marka kosmetyków do pielęgnacji ciała, która zaprosiła Rihannę w zeszłym roku do współpracy przy kampanii pod hasłem "100 Years Skincare for Life" postanowiła rozwiązać kontrakt z gwiazdą. Nowy prezes Nivea, Stefan Heidenreich uznał, że odważne kreacje Rihanny i publikowane przez nią zdjęcia na Twitterze nie pasują do filozofii marki, która kieruje swoje produkty do całych rodzin.

Czy wizerunek Rihanny przekona turystów do odwiedzenia Barbadosu? Zobaczymy...