Według danych INE w pierwszych czterech miesiącach 2020 r. w Portugalii nastąpił spadek wpływów z turystyki na poziomie 48,2 proc., czyli najwięcej w historii sektora. W okresie tym obroty branży wyniosły 475 mln euro.
Najtrudniejszym miesiącem okazał się kwiecień, w którym liczba turystów spadła o 97 proc., do poziomu zaledwie 60 tys. Wśród wczasowiczów było tylko 15 tys. obcokrajowców.
Z szacunków INE wynika też, że w kwietniu 2020 r. przestało działać ponad 83 proc. lokali oferujących nocleg urlopowiczom.
Wprawdzie od poniedziałku Portugalia przywróciła swobodny ruch turystyczny z państwami UE, ale wciąż utrzymano część restrykcji w związku z trwającym od 3 maja stanem klęski.
Portugalski rząd nadal utrzymuje też kontrole na granicy z Hiszpanią, wprowadzone w nocy z 16 na 17 marca w związku z nasilającą się epidemią. Prawo do przemieszczania się mają jedynie kierowcy pojazdów ciężarowych, a także osoby zatrudnione w kraju sąsiada.
W sobotę biuro prasowe prezydenta Portugalii ogłosiło, że 1 lipca na przejściu granicznym Caia-Badajoz odbędzie się uroczystość symbolicznego otwarcia granicy z Hiszpanią. W wydarzeniu weźmie udział m.in. prezydent Portugalii, król Hiszpanii, a także premierzy obu krajów.